Najczęściej importowane samochody z USA - część 1
Samochody ze Stanów Zjednoczonych, to nie tylko potężne, sportowe maszyny, luksusowe sedany czy pick-upy wielkości europejskich ciężarówek. Oczywiście i takie pojazdy są chętnie sprowadzane zza oceanu. Czołówkę importowanych aut z USA do Europy stanowią jednak pojazdy typu SUV i crossover.
Różnice między tymi dwoma typami nadwozia omówimy w innych artykułach. W tym i kolejnych tekstach przedstawimy Wam najpopularniejsze samochody, które sprowadziliśmy dla Naszych Klientów. Przedstawimy również alternatywy dla każdego z prezentowanych modeli. W pierwszej części zajmiemy się średniej wielkości crossoverem – przed Wami Ford Edge.
Ford Edge II – sympatyczny samochód z mocnym V6
Ford Egde pierwszej generacji został zaprezentowany w 2005 roku. Jego produkcja trwała przeszło 9 lat i w roku 2014 Ford zaprezentował drugie wcielenie tego popularnego samochodu. Pierwsza generacja, popularna w Stanach nie była dostępna w Europie. Co nie jest dziwne patrząc na jej typowo amerykański design oraz silniki, w które była wyposażona. Edge miał wypełnić lukę między modelami Escape i Explorer. Z ciekawostek należy zaznaczyć, że najmocniejszy motor, z którym można było zakupić tę generację, to 3,7 litrowa jednostka V6. Silnik ten dysponował mocą 305 KM i został zapożyczony z Forda Mustanga.
Zaprezentowana w 2014 roku druga generacja stała się samochodem globalnym. Realizując strategię „One Ford” producent stworzył serię modeli, które miały być dostępne na całym świecie. Ford Edge II trafił więc do europejskich salonów Forda i wszystko byłoby fajnie, gdyby nie mocno ograniczona oferta silnikowa i bardzo wysoka cena zakupu. Z poprzednich artykułów wiecie, że nowe samochody w USA są sporo tańsze niż ich odpowiedniki w Europie. Jednak 50 procentowa przebitka była strzałem w stopę. Dodając do tego fakt, że chcąc kupić Forda Edge II w lokalnych salonach do wyboru mieliśmy jeden silnik w dwóch wariantach mocy możemy się tylko domyślać, że Ford po macoszemu potraktował naszą część świata. Umówmy się, 2 litrowy diesel o mocy 180 lub 210 KM nieco ogranicza fantazję.
Ford Edge II – import z USA
Na szczęście w USA dostępne były sensowne benzynówki. Najmocniejsza, 2,7 litrowa jednostka posiadała nawet 335 KM. Prawdopodobnie dlatego import Forda Edge z USA, z pominięciem oficjalnej sieci dystrybucji jest do tej pory bardzo popularny. Nadwozie wygląda ciekawie i jest praktyczne. Konstrukcja podwozia to modułowa płyta podłogowa, która pojawiła się już w Fordzie Mondeo. Dzięki temu możemy być pewni, że koszty eksploatacji oraz napraw nie zrujnują naszego portfela. Obszerne wnętrze zapewnia komfortowe warunki podróżowania i obszerną przestrzeń bagażową. A żeby klienci nie czuli się obco za kierownicą, deska rozdzielcza jest identyczna jak w modelu S-Max czy Galaxy.
Najczęściej wybieranymi silnikami w importowanych z USA Fordach Edge są 4 cylindrowe jednostki o pojemności 2 litrów (ok. 230-250KM) oraz silniki V6 2,7 litra (315-335KM). Bardzo często klienci wybierają automatyczne skrzynie biegów, które są całkiem dobrym pomysłem w tym samochodzie. Mocny silnik, bogate wyposażenie oraz obszerne wnętrze w połączeniu w „automatem” dają nam naprawdę solidny samochód, którym parkowanie przy markecie nie spowoduje zawału serca, a kilometry spędzone w trasie pomogą nam się odprężyć.
Czego szukalibyśmy dla siebie? Maksymalnie wyposażonej konfiguracji z automatem, najmocniejszym silnikiem oraz napędem na 4 koła.
Konkurencja i alternatywy dla Forda Edge II
Druga generacja Forda Edge jest najczęściej importowanym samochodem z USA. Jednak amerykański rynek jest pełen innych, równie rozsądnych pojazdów. Pokażemy Wam więc dwie alternatywy, nad którymi warto się zastanowić poszukując średniego SUVa. Amerykanie lubują się w motoryzacji azjatyckiej. I o ile auta japońskie w USA zadomowiły się na dobre, gdyż sprzedawane są tam od wielu lat i mają renomę samochodów bezawaryjnych, o tyle motoryzacja koreańska od pewnego czasu zaczyna się tam coraz bardziej rozpychać. Poznajcie więc bohaterów tej części artykułu: Nissan Rogue oraz Kia Sorento.
Nissan Rogue II – amerykańska wersja Nissana X-Trial III
Zaprezentowany w 2013 roku Nissan Rogue jest typowym przedstawicielem segmentu SUV/crossover. Podobnie jak Ford, jest praktyczny, estetycznie narysowany oraz zaprojektowany jako samochód globalny, dostępny niemal na całym świecie. Dlaczego warto zainteresować się importem tego modelu? Przede wszystkim ze względu na niemałe różnice w cenie zakupu, o czym doskonale wiecie. Może nie kupimy go połowę taniej, jednak oszczędności kilkunastu a może nawet ponad 20% są kuszące.
W Europie Nissan Rogue II był oferowany jako X-Trail trzeciej generacji. Dostępny był z trzema silnikami. Silnik benzynowy o pojemności 1,6 litra oferował nieco ponad 160 KM mocy. Fakt, nie jest to demon prędkości, jednak odwdzięczy się za to przy dystrybutorze paliwa. Pozostałe jednostki to 1,6 oraz 2 litrowy diesel o mocach odpowiednio 130 i niecałe 180 KM. Na rynku amerykańskim spotkać możemy jednostki benzynowe o pojemnościach 2 oraz 2,5 litra. Są to silniki czterocylindrowe, najczęściej parowane z automatycznymi przekładniami. Zarówno w Europie jak i w USA możemy wybierać między napędem na przednią oś oraz na cztery koła. Warto również wspomnieć, że w USA przez 2 lata oferowana była wersja hybrydowa.
Oczywiście jak przystało na Stany Zjednoczone, większość egzemplarzy posiada bogate wyposażenie, które zdecydowanie może przewyższać wersje europejskie. Podkreśleniem jakości i popularności modelu Rogue jest fakt, że w 2016 roku był to najlepiej sprzedający się Nissan na rynku amerykańskim oraz kanadyjskim! Nissan Rogue nie może pochwalić się mocarnymi silnikami, jakie dostępne są w Fordzie. Jednak legendarna, japońska niezawodność oraz nieco ciekawszy „look” samochodu sprawiają, że to bardzo ciekawa alternatywa dla naszego, amerykańsko-globalnego bohatera.
Co zaparkowalibyśmy w naszym garażu? Limitowaną wersję „Star Wars Limited” z 2016 roku, której wyszło raptem 5400 sztuk.
Kia Sorento III – natarcie z Korei Południowej
Na przestrzeni ostatnich kilku lat zaobserwować mogliśmy niesamowity rozwój motoryzacji koreańskiej. Doskonałym momentem by to zauważyć było wprowadzenie do produkcji cudownej Kii Stinger. Samochodu ciekawego, chcącego konkurować z BMW czy Mercedesem. Samochodu, który w sumie nie powinien powstać. No bo jaki producent w Europie w 2017 roku odważyłby się na stworzenie tylnonapędowego sedana zanikającego segmentu E z potężnym, 370 konnym motorem? Oczywiście oprócz BMW czy Mercedesa właśnie...
Kia modelem Stinger pokazała, że nadchodzi jej czas, że to właśnie samochody z Korei Południowej będą zdobywać szacunek. I to się udało. Jednak Stinger nie jest alternatywą dla grzecznych crossoverów. Koreańską alternatywą dla Forda Edge jest Kia Sorento trzeciej generacji. Oczywiście, jest to konstrukcja pokrewna z Hyundaiem Santa Fe. Mi jednak bardziej podchodzi Kia, więc Kię Wam pokrótce zaprezentuję.
Sorento trzeciej generacji został pokazany światu w 2014 roku i szybko zdobył pokaźne grono klientów, zarówno w Europie jak i w USA. Nie dajcie się zwieść potulnej stylistyce, która wypada bardzo grzecznie na tle japońskiej konkurencji. Tu atuty kryją się pod maską. Bogactwo jednostek napędowych jest niemal takie, jak w opisywanym wyżej Fordzie. Choć zapewne domyślacie się, że Europejski oddział Kii nie oferował wszystkiego, co dostępne było w Stanach Zjednoczonych. Dlatego właśnie uważam, że warto sprowadzić z USA ten, jakby nie było fajny samochodzik. Bo co mamy schowane pod pokrywą silnika? Dwa całkiem sprawne, oszczędne 4 cylindrowe diesle oraz kilka bardzo przyjemnych jednostek benzynowych. 3 z nich to 4 cylindrowe motory o pojemnościach 2 oraz 2,4 litra. 3 pozostałe silniki w układzie V6 legitymują się pojemnością 3,3 oraz 3,5 litra. Jak widać, jest się czym odepchnąć. Zważywszy na fakt, że najmocniejsza wersja ma 290 KM i może być sprzęgnięta z 8 biegowym automatem!
Oczywiście, jak w poprzednich modelach mamy klasyczne nadwozie, które przypomina kombi po dużych treningach na siłowni. Pasażerowie nie będą narzekać na brak przestrzeni wewnątrz, a i miejsca na bagaże będzie więcej niż wystarczająco. Bogate wyposażenie i wysoka jakość wykonania to kolejne atuty koreańskiego SUVa.
Jaką Kię Sorento sprowadzilibyśmy z USA dla własnego użytku? Wiadomo, najmocniejszą odmianę 3,3 litra o mocy 290 KM. Do tego 8 biegowy automat i napęd na wszystkie koła.
Podsumowanie
Import samochodu z USA to opłacalna przygoda. O tym wiecie doskonale. Jak widać, nie musimy ograniczać się do ultra drogich samochodów. To właśnie rozsądne pojazdy rodzinne są najczęściej sprowadzanymi autami ze Stanów Zjednoczonych. Dominacja Forda pokazuje, że wciąż lubimy amerykańska motoryzację, nawet jeśli będzie to przerośnięte Mondeo. Ale dzięki potężnemu rynkowi za oceanem, jesteśmy w stanie trafić na równie ciekawą alternatywę.
A Ty jaki samochód wybierzesz? Nie ważne czy to będzie to coś z powyższych – nasi doradcy znajdą odpowiedni model i sprowadzą go pod Twoje drzwi! Nie czekaj i znajdź swój wymarzony samochód już teraz!
Maciej Juraszek
autorzy zdjęć (od góry):
Zdjęcie główne: Cannabis Quality Control/shutterstock.com
Biały Edge: meowKa/shutterstock.com
Egde wnętrze: Tomas Devera Photo/shutterstock.com
Nissan Rogue Star Wars: materiały prasowe usa.nissan.com
Nissan Rogue: Mr.choppers/wikipedia
Kia Sorento: Makizox/wikipedia
Kia Sorento: Vauxford/wikipedia
